Posiadanie samochodu kosztuje.
Nie da się ukryć, iż posiadanie własnego pojazdu samochodowego kosztuje, i to dość sporo. Już na samym początku pojawia się pierwszy koszt, czyli zakup pojazdu i trzeba od razu liczyć się z tym, iż kupując nowy, automatycznie po wyjechaniu z salonu już tracimy na jego wartości, a w kolejnych kilku latach eksploatacji, stracimy nawet ponad połowę jego wartości. Nie ma więc co ukrywać, zakupu samochodu nie powinniśmy traktować jako inwestycji, tylko jako zakup sprzętu, który znacznie ułatwia nam codzienne życie, a czasami otwiera wręcz przed nami nowe możliwości. Sprawdźmy więc na jakie koszty należy się przygotować aby stać się szczęśliwym, czy też może nawet i bardziej wypadałoby powiedzieć, nieszczęśliwym posiadaczem pojazdu.
Pierwszy samochód. Nowy z komisu?
Decydując się na zakup pierwszego w życiu samochodu, w pierwszej kolejności będziemy musieli podjąć decyzję w zakresie tego, czy warto kupować pojazd z komisu, czy też lepiej wyłożyć o wiele grubszą gotówkę na zakup pojazdu z salonu. W tej drugiej opcji dostajemy co prawda gwarancję i wsparcie, niemniej jednak automatycznie tracimy bardzo dużo na jego wartości. Kupując samochód z salonu za 50 tysięcy, za 3-4 lata będzie warty już o blisko połowę mniej. W tym przypadku jeśli kupimy samochód kilkuletni z komisu, na jego wartości aż tak szybko nie stracimy, choć może się okazać, iż tuż po zakupie trzeba będzie jednak parę tysięcy do niego włożyć. Oczywiście w bardziej profesjonalnych komisach możemy mieć gwarancję, iż samochód przeszedł odpowiednie badania, a pewne elementy, takie jak filtr oleju zostały od razu wymienione na nowe. Warto jednak się upewnić, bo tutaj na starcie kilkaset złotych trzeba będzie dołożyć.
Opłaty, diagnostyka, opłaty i jeszcze raz opłaty.
Skoro już posiadamy odpowiedni, wymarzony pojazd, trzeba będzie oczywiście ponieść koszty związane z jego rejestrację i przeprowadzeniem badań technicznych. w tym przypadku od razu kłania na się okręgowa stacja obsługi pojazdów, gdzie za kwotę w granicach stu złotych przeprowadzone zostaną kompleksowe badania techniczne pojazdu, oraz ewentualnie będziemy mogli od razu przeprowadzić niezbędne naprawy. Możemy je także przeprowadzić u naszego mechanika, choć trzeba będzie znów wrócić na stację i ponowić badania. Ostatecznie musimy uzyskać potwierdzenie przejścia badań technicznych a żadna stacja obsługi pojazdów w Żywcu nie podbije nam badań bez przeprowadzenia ponownych badań.
Teraz jeszcze trzeba będzie samochód ubezpieczyć, co będzie bardzo kosztowne w przypadku nowych kierowców, którzy jeszcze nie byli współwłaścicielami pojazdów, oraz kierowców poniżej 25 roku życia. Do tego oczywiście dochodzą koszty codziennej eksploatacji, mycia, czyszczenia, konserwacji, i co najgorsze – paliwa. Ostatnio co prawda coraz popularniejsze staje się wykonywanie instalacji gazowych, zapewniających nam zmniejszenie kosztów paliwa do pojazdu o nawet połowę, niemniej jednak wymaga to kolejnych nakładów i inwestycji.